Domyślam się, musiałbym mieć jakieś mocne argumenty w ręce. Tak czy inaczej po dobroci pewnie nic nie wywalczę. Powiedzą zapewne "trzeba było przyjechać do nas". Tyle tylko, że w takiej sytuacji na pewno bym się nie dowiedział, że coś spieprzyli przy wymianie rozrządu. Chyba, że byłoby "panie, kto panu rozrząd wymieniał"
Aczkolwiek swoją drogą: co ma wymiana rozrządu do poduszek pod silnikiem? Z drugiej strony: robiąc wydech w mojej Megance uszkodzono mi taśmę poduszki powietrznej więc wszystko jest możliwe...
PS: Z tego co googlnąłem to chyba jednak ma. Nie wiem, nie znam się
Aczkolwiek swoją drogą: co ma wymiana rozrządu do poduszek pod silnikiem? Z drugiej strony: robiąc wydech w mojej Megance uszkodzono mi taśmę poduszki powietrznej więc wszystko jest możliwe...
PS: Z tego co googlnąłem to chyba jednak ma. Nie wiem, nie znam się
Komentarz